Po sukcesie albumu „Antihype”, który ukazał się w 2017 roku, Sarius musiał się zmierzyć z kolejnymi problemami.Jak sam przyznaje: „Cieszę się, że to tak wybuchło, ale trochę się po tym wszystkim pogubiłem”.Efektem tego zagubienia jest album „Wszystko co złe” – „Musiałem zebrać się w studiu i wyrzucić z siebie pewne rzeczy.Metaforycznie rzecz ujmując stałem się w 100% swoją muzyką.W tym momencie zabiłem poprzedniego siebie i zostawiłem na tej płycie wszystko co złe” – dodaje artysta.Na nowym albumie Sarius
Po sukcesie albumu „Antihype”, który ukazał się w 2017 roku, Sarius musiał się zmierzyć z kolejnymi problemami.Jak sam przyznaje: „Cieszę się, że to tak wybuchło, ale trochę się po tym wszystkim pogubiłem”.Efektem tego zagubienia jest album „Wszystko co złe” – „Musiałem zebrać się w studiu i wyrzucić z siebie pewne rzeczy.Metaforycznie rzecz ujmując stałem się w 100% swoją muzyką.W tym momencie zabiłem poprzedniego siebie i zostawiłem na tej płycie wszystko co złe” – dodaje artysta.Na nowym albumie Sarius
1. Zestaw obejmuje płyty "Wszystko co złe", "Antihype"2. Sarius przedstawia "Wszystko co złe"!Po sukcesie albumu "Antihype", który ukazał się w 2017 roku, Sarius musiał się zmierzyć z kolejnymi problemami. Jak sam przyznaje: "Cieszę się, że to tak wybuchło, ale trochę się po tym wszystkim pogubiłem". Efektem tego zagubienia jest album "Wszystko co złe" - "Musiałem zebrać się w studiu i wyrzucić z siebie pewne rzeczy. Metaforycznie rzecz ujmując stałem się w 100% swoją muzyką. W tym momencie zabiłem poprze