Wznowienie bestsellerowej powieści Ireny Matuszkiewicz. Historia czterech młodych kobiet po przejściach, mieszkanek wielkopłytowego PRL-owskiego bloku w Toruniu. Główna bohaterka - Marta, trochę na oślep szuka szczęścia. Trzy pozostałe nie myślą już nawet o szczęściu, bo z trudem utrzymują się na powierzchni życia, ledwie wiążąc koniec z końcem. Wszystkie zapłaciły wysoką cenę za naiwność i niewłaściwie ulokowane uczucia. Teraz, dzięki energicznej Marcie, zawiązują czteroosobową Agencję Złamanych Serc. Ir
Julia Blenda, jest dziewczyną stuprocentową. Bo i nowoczesną - inżynier informatyk - i rozkosznie staroświecką zarazem: najlepiej by się czuła w silnych męskich ramionach, najchętniej sławnego i przystojnego aktora. Julia oczywiście na to wszystko zasługuje - tyle że mieszka we Włocławku. To zaś oznacza pokój przy rodzicach, etat za grosze w szemranej firmie na krawędzi bankructwa i żadnych aktorów w zasięgu wzroku. A w pracy - tylko pomaganie sekretarce i wyręczanie sprzątaczki... Słowem, życie w nieupię
Najczęściej dostajemy od losu to, na czym najmniej nam zależy...Zuzanna ma dyplom magistra, kochających rodziców, chłopaka-lekarza, który ją uwielbia, niedrogo wynajętą kawalerkę, a nawet pracę. Żyć, nie umierać! Zwłaszcza że i urody Zuzie nie brakuje, a także rozumu, zasad - nawet cnót. Ma też przyrodnią siostrę, Weronikę, z którą jednak nie bardzo się dogaduje. Niestety, los bywa przewrotny. Dziewczyna traci pracę, chłopaka... Kiedy siostra zaprasza ją do siebie, Zuzanna nie spodziewa się, że Weronika w
Pięć kobiet, cztery pokolenia i jedno przekleństwo, które prawie sto lat temu spadło na babkę i objęło cały ród po kądzieli. Klątwa nie przestała działać, mimo że kobietom przyszło żyć w innych czasach, warunkach i miejscach. One same też się zmieniały. Najstarsza z rodu, Marcysia, była analfabetką, jej wnuczka została lekarzem. Czy rzeczywiście przekleństwo Cyganki wpłynęło na życie pięciu kobiet, czy raczej one same pomogły losowi, by spełniło się to, co nieuchronne? Odpowiedź daje najmłodsza z rodu, Ag