Twarz Pana Wyrazistego natychmiast zapada w pamięć.Jest rozpoznawany błyskawicznie - wystarczy, że pojawi się na ulicy i wszyscy z daleka się do niego uśmiechają. Kiedyś zagrał nawet w reklamie - gratulowano mu sukcesu i chwalono, że jego twarz tak dobrze sprzedała produkt.Pan Wyrazisty bardzo podoba się sam sobie. Kupił supertelefon i z upodobaniem robi tysiące selfie. Jego niepoliczalne wizerunki wędrują po sieci. Pewnego dnia staje jednak przed lustrem i z przerażeniem zauważa, że jego rysy się zatarły, a twarz stała się rozmytą plamą. Z każdym kolejnym zdjęciem blednie wyrazistość Pana Wyrazistego.Czy Pan Wyrazisty odzyska swój utracony skarb - nieskazitelnie piękną twarz? Czy ci, których spotka w mrocznych zakamarkach dzielnicy na przedmieściu pomogą mu znaleźć rozwiązanie? Czy świat będzie na powrót go podziwiał, a on sam będzie znowu dla siebie jedyny i wyjątkowy?W swojej nowej opowieści Olga Tokarczuk i Joanna Concejo (znane jako współautorki "Zgubionej duszy“, wyd. Format 2017) zabierają nas w fikcyjny świat, do złudzenia przypominający czasy, w których przypadło nam żyć - z rozbuchanym "ja“, natręctwem autoprezentacji, kultem młodości, imperatywem szczęścia i obsesją lansu. Czy wyjdziemy z tego świata cało?
Nazistowska pielęgniarka, która ryzykowała życie, żeby ratować więźniów.„Bogactwo mojej miłości rozsypałam w Auschwitz” – pisała w lipcu 1946 roku zrezygnowana austriacka pielęgniarka Maria Stromberger do byłego polskiego więźnia Auschwitz. Przebywała wtedy w obozie internowania dla byłych narodowych socjalistów. Przetrzymywanie z członkami NSDAP i SS dotknęło ją w wyjątkowy sposób. Należała do Narodowosocjalistycznego Związku Niemieckich Pielęgniarek Rzeszy, ale nigdy nie popierała Hitlera, a w Auschwitz