Fragment tekstu: KITTY COLEMAN Obudziłam się dziś rano z obcym mężczyzną w ł żku. Blond włosy z całą pewnością nie należały do mego męża. Nie wiedziałam, czy mam czuć się zgorszona czy rozbawiona.C ż, pomyślałam, oto nowość na początek wieku.A potem przypomniałam sobie wiecz r poprzedniego dnia i zrobiło mi się niedobrze. Zastanawiałam się, gdzie może być Richard w tym ogromnym domu i jak mamy do siebie wr cić. Wszyscy tutaj, włączając śpiącego obok mężczyznę, wydawali mi się znacznie bardziej doświa
Fragment tekstu:Posłaniec powiedział, że mam przyjść natychmiast. Właśnie taki jest Jean Le Viste - oczekuje, że wszyscy będą od razu wykonywać jego polecenia.Tak też zrobiłem. Poszedłem za posłańcem, zwlekając tylko chwilę, żeby umyć pędzle. Zam wienie od Jeana Le Viste oznacza jedzenie na wiele tygodni. Tylko Kr l m wi "nie" Jeanowi Le Viste, a ja z pewnością nie jestem kr lem.Z drugiej strony, ileż to razy spieszyłem na drugą stronę Sekwany na rue du Four, a potem wracałem bez zam wienia. Nie znaczy to
Fragment tekstu: Ojcu poświęcam 1664Matka nie powiedziała mi o tej wizycie. P źniej wyjaśniła, że nie chciała, żebym się zdenerwowała. Zdziwiło mnie to, ponieważ uważałam, że zna mnie dobrze. Ci, co przyszli, uznali, że jestem spokojna. Nie płakałam jak dziecko. Tylko matka mogła zauważyć, że mocniej zaciskam szczęki, a moje i tak wielkie źrenice rozszerzyły się jeszcze bardziej.Kroiłam właśnie warzywa w kuchni, kiedy usłyszałam głosy przed naszymi drzwiami: kobiecy - jasny niczym wypolerowany mosiądz i